Empatia w biznesie
W BUTACH DRUGIEJ OSOBY
- W drodze na konferencję „Joy. Using Strategic Communication to Improve the Quality of Life” w pokładowym magazynie „Kaleidoscope” zwrócił moją uwagę artykuł o tym, czy w pracy powinniśmy być jak rodzina, czy może wręcz przeciwnie. Finalna konkluzja jest taka, że najlepsza jest „twarda empatia, która każe być na tyle blisko ludzi, by rozumieć ich punkt widzenia, i na tyle daleko, by się im przeciwstawiać, gdy działają nie fair”. Przykładem takiej firmy jest Bascamp, o którym w swojej najnowszej książce „It Doesn’t Have to Be Crazy at Work” piszą jej założyciele Jason Fried i David Heinemeier Hansson.
- Zainspirowana artykułem namawiam Cię do przemyśleń na temat empatii. Jestem przekonana, że rozumienie perspektywy naszego rozmówcy, czy też klienta bardzo ułatwia komunikację. Ale ta wiedza umożliwia też manipulację, co już empatią nie jest. Wspaniale ten temat porządkuje Michael Ventura, który 10 października w Warszawie podczas Master&Robots poprowadzi warsztat o tym, jak stosując empatię tworzyć lepsze produkty i usługi. Jeśli zastanawiasz się, czy to wiedza dla Ciebie, posłuchaj co Michael mówił w czerwcu podczas 99U.
Dobrego piątku!
....................................................................................................
Urszula Radzińska
Szefowa Aude, autorka rozmów z ekspertami „Pierwszy klient, czyli co zrobić, by pracownik był ambasadorem firmy”, założycielka Stowarzyszenia Content Marketing Polska.
Jako dziennikarz i muzyk szuka harmonii w komunikacji wewnętrznej organizacji.
Podąża za wartościami daring leadership.
Podoba Ci się to, co piszę, prześlij link znajomemu.
Dostałeś ten mail?
Chcesz dostawać newsletter wprost ode mnie?